Najnowsza międzygwiezdna przygoda Syfy, Arka, już po swoim debiucie 1 lutego robi kolosalne wrażenie. Duet twórców i showrunnerów, Dean Devlin i Jonathan Glassner, stworzył kosmiczną epopeję o wysokich stawkach, która sprawiła, że widzowie skupili się na tajemniczych i niebezpiecznych skutkach premiery zeszłej środy. Według The Wrap frekwencja na debiucie The Ark sprawiła, że serial zyskał na popularności po tym, jak stał się najczęściej oglądaną premierą Syfy od dwóch lat.
Debiut Arki to decydujący moment dla rodzącej się serii, która zdetronizuje komedię science-fiction Resident Alien, zdobywając najwyższą oglądalność podczas premiery. Według danych Nielsen Live + 3 z opóźnieniem oglądania, międzygalaktyczny thriller przyciągnął łącznie 1 milion widzów dzięki premierze sieciowej. Ponadto pilot The Ark był najlepszą premierą Syfy z dorosłymi w wieku od 18 do 49 lat od debiutu Chucky’ego jesienią 2021 roku.
Pierwszy odcinek nie marnuje czasu, przygotowując grunt pod walkę ludzkości o przetrwanie, gdy chaotyczna załoga podróżuje przez gwiazdy po utracie praktycznie całego przywództwa i zniszczeniach spadających na statek kosmiczny Ark One. W ekskluzywnym wywiadzie dla Digital Trends Devlin wyjaśnia, że plan pilotażowy miał rzucić widzów bezpośrednio w mgliste wydarzenia z serialu.
„Chcieliśmy rzucić cię prosto w tę przesłankę, abyśmy mogli szybko dostać się do postaci. Chcieliśmy też, żebyś był z naszymi postaciami. Innymi słowy, nie wiedzą, co się właśnie stało, podobnie jak oglądająca je publiczność. Coś stało się ze statkiem i nie wiemy, co było tego przyczyną, więc chcieliśmy to mieć [the audience] natychmiast pochłonięty tą samą tajemnicą, z którą próbują uporać się nasi bohaterowie”.
Arka ma podobieństwa z grą o tron
Holdingi Ark TV
Syfy
Gra o tron HBO pozostawiła niezrównaną spuściznę, stając się jednym z najwspanialszych seriali w historii telewizji. Główny wątek homeryckiego dramatu fantasy, z obsadą obsadą obejmującą osiem sezonów, obraca się wokół upragnionego Żelaznego Tronu — potężnej siły rządzącej Siedmioma Królestwami Westeros. Główne rodziny szlacheckie rywalizują o tron lub gromadzą się przeciwko niemu, co prowadzi do przeplatającego się konfliktu politycznego, który trwa prawie dekadę. Podobnie jak dramat, który rozgrywa się, gdy rodziny walczą o Żelazny Tron, The Ark ma konflikt na poziomie Game of Thrones o fotel kapitański po katastrofalnym uszkodzeniu kadłuba, które pozostawia wakat.
W wywiadzie dla Digital Trends Richard Fleeshman, który gra porucznika Jamesa Brice’a, omawia ukłon w stronę Game of Thrones w epickiej serii science fiction.
„W walce o krzesło jest trochę echo Gry o Tron. W całej serii krzesło kapitańskie pozostaje nieobsadzone przez strasznie długi czas, może w nieskończoność. To zawsze honorowe miejsce na moście. To jest trochę w tle. Wszyscy mają oko na nagrodę. Z pewnością porucznik Garnet staje na wysokości zadania i początkowo wykonuje niesamowitą robotę”.
Arka jest emitowana w środy o 22:00 na Syfy i jest dostępna do transmisji strumieniowej następnego dnia na Peacock.