Zdjęcia Warner Bros
Stephen King i jego doskonałe mistrzostwo w horrorze od lat stanowią ogromne źródło inspiracji dla filmowców na całym świecie, a jego adaptacje wciąż fascynują i ekscytują widzów na całym świecie. Kontynuując ten trend, ogłoszono kolejny nowy projekt, który ponownie będzie czerpał z autorskiej biblioteki uznanych prac. Według ekskluzywnego raportu Variety, film zatytułowany The Last King jest produkowany przez Menę Massoud (Aladdin) i ma trafić na festiwale jeszcze w tym roku.
Oparty na opowiadaniu Stephena Kinga The Doctor’s Case, The Last King podobno będzie zawierał całkowicie irańską obsadę. Wśród nich są irańsko-amerykański komik Maz Jobrani, Sheila Ommi (Teheran), Marshall Manesh, Shiva Negar (Sprzątaczka), Peter Banifaz, Nazanin Nour, Tara Grammy i kilku innych. Mena Massoud, który zagrał w niedawnym remake’u Aladdin na żywo (2019), ma wyprodukować film w ramach swojej firmy Press Play Productions. Film będzie w całości w języku farsi. To debiut Stephena Kinga i powinno sprawić, że film będzie jeszcze bardziej fascynujący.
Oryginalna historia, The Doctor’s Case, to detektywistyczna tajemnica morderstwa o ojcu, który został zamordowany i pozostawiony w zamkniętym pokoju, a jedynymi podejrzanymi w tej sprawie są członkowie jego własnej rodziny. Raport Variety wskazuje, że historia zostanie osadzona w całości w Iranie i będzie odzwierciedlać społeczno-polityczną rewolucję toczącą się obecnie w kraju o nazwie „Kobieta, życie, wolność”, która zdominowała międzynarodowe nagłówki gazet, ponieważ kobiety w całym Iranie nadal naciskają na rząd na rzecz płci równość.
Kontynuacja panowania Stephena Kinga jako mistrza horroru
Stephen King jest jednym z wielu autorów, którzy włączyli się w coraz popularniejszy nurt adaptacji powieści na film. Przy tak wielu historiach trafiających ze stron książki na duży ekran, właściwe jest, aby autor uważany za mistrza horroru znalazł się w tych szeregach. Prace Kinga były adaptowane na ekran od dziesięcioleci, w tym niektóre przeróbki tych adaptacji, i wyraźnie nie wykazują oznak spowolnienia w najbliższym czasie.
Jego pierwsza opublikowana książka, Carrie, została wkrótce potem zaadaptowana do filmu o tym samym tytule, który wstrząsnął gatunkiem horrorów lat 70. Później w latach 80. popularność jego twórczości zaczęła nabierać rozpędu, a wraz z nią napływ dużych i małych ekranizacji. Kilka godnych uwagi z nich to oczywiście Lśnienie (1980), Cujo (1983), Martwa strefa (1983), Children of the Corn (1984) i The Running Man (1987). Lata 90. przyniosły jeszcze więcej, takich jak wersja mini-serialu It (1990), Misery (1990), Skazani na Shawshank (1994) i The Green Mile (1999). Ten zaledwie ułamek listy jego adaptacji filmowych, która trwa do dziś, pomaga pokazać jego ogromny wkład nie tylko w świat literatury, ale także w kino.