Ludzie z Marvel Cinematic Universe reagują po tym, jak Quentin Tarantino zadał cios gwiazdom filmowym Marvela. Niedawno Tarantino pojawił się w podcaście Toma Segury, a rozmowa zeszła na filmy o superbohaterach, biorąc pod uwagę, jak popularne są obecnie w Hollywood. Sternik Reservoir Dogs powiedział, że Hollywood uległo „cudowności”, choć zauważył również, że pomimo finansowego sukcesu tych filmów aktorzy, którzy w nich występują, nie są prawdziwymi „gwiazdami filmowymi”.

„Masz tych wszystkich aktorów, którzy stali się sławni, grając te postacie, ale nie są gwiazdami filmowymi” – powiedział Tarantino, argumentując, że fikcyjni superbohaterowie są prawdziwymi gwiazdami tych filmów. „Kapitan Ameryka jest gwiazdą. Lub Thor jest gwiazdą. To znaczy, nie jestem pierwszą osobą, która to mówi. Myślę, że zostało to powiedziane milion razy, wiesz, ale to tak, wiesz, to te postacie z franczyzy które stają się gwiazdami”.

Simu Liu, gwiazda Shang-Chi i Legendy Dziesięciu Pierścieni, od tego czasu zaoferował swoją odpowiedź w poście na Twitterze. Liu wymienia Tarantino z imienia wraz z Martinem Scorsese, innym legendarnym reżyserem, który swoją reakcją wywołał kontrowersje, deklarując, że filmy Marvela „nie są kinem”. Aktor chwali pracę weteranów filmowych, ale nie zgadza się z tym, jak „wskazują nosem” na niego i jego kolegów z MCU.

„Gdyby jedynymi strażnikami do sławy filmowej byli Tarantino i Scorsese, nigdy nie miałbym okazji poprowadzić filmu o wartości 400 milionów dolarów” – mówi Liu w poście. „Jestem pod wrażeniem ich geniuszu filmowego. Są transcendentnymi autorami. Ale nie mogą wskazywać nosa na mnie ani na nikogo”.

Dodał: „Żadne studio filmowe nie jest i nigdy nie będzie idealne. Jestem jednak dumny, że mogę pracować z takim, które dołożyło wszelkich starań, aby poprawić różnorodność na ekranie, tworząc bohaterów, którzy wzmacniają i inspirują ludzi ze wszystkich społeczności na całym świecie. Wiek też… ale był biały jak diabli”.

Czytaj także  National Treasure: Edge of History Teases More to Come from Nicolas Cage's Ben Gates

Quentin Tarantino mógłby wyreżyserować tylko jeden tytuł Marvela

studia NBC/Marvel

Chociaż wielu uważa, że ​​Tarantino przekroczył granicę, bagatelizując sławę aktorów filmowych Marvela, jasne jest, że nie jest wielkim fanem współczesnych filmów o superbohaterach. Niedawno powiedział LA Times, że nie jest zainteresowany reżyserowaniem filmu Marvela lub DC, ponieważ „musisz być najemnikiem” przy tych projektach. Jednak od tego czasu wyjaśnił, że zrobiłby wyjątek, gdyby miał szansę sprowadzić sierż. Fury i jego wyjący komandosi do MCU. Są szanse, że nie wydarzy się to w najbliższym czasie i prawdopodobnie nie będzie to dziesiąty i ostatni film Tarantino.

W każdym razie nie spodziewaj się zobaczyć Tarantino w tłumie Black Panther: Wakanda Forever lub innych filmów o superbohaterach w najbliższej przyszłości, bez względu na to, jak dobrze radzą sobie z krytykami i kasą.

By Jan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *