Ostrzeżenie przed spoilerami: Ta historia zawiera łagodne spoilery dla Glass Onion: A Knives Out Mystery, szczegółowo opisujące kameę Angeli Lansbury.
Chociaż Angela Lansbury mogła nie być graczem wśród nas w prawdziwym życiu, jak została przedstawiona w Glass Onion: A Knives Out Mystery, według reżysera Riana Johnsona była cudowną osobą do pracy i „hojną” osobą do spotkania. W filmie, który jest teraz transmitowany w serwisie Netflix, detektyw Benoit Blanc gra w popularną grę wieloosobową Among Us z kilkoma swoimi intelektualnymi kumplami. Grając siebie, gwiazdę Murder, She Wrote, ujawniono, że jest jednym z graczy Blanca obok gwiazdy Russian Doll, Natashy Lyonne, wielkiego NBA Kareema Abdula-Jabbara i legendy późnej muzyki Stephena Sondheima.
Rozmawiając z The New York Times, Johnson podzielił się kilkoma szczegółami na temat tego, jak powstała kamea Lansbury’ego. Wyjaśnił, w jaki sposób po raz pierwszy udało mu się zaprosić Sondheima na pokład do swojego występu, po czym wspomniał o swoim pragnieniu, aby Lansbury pojawił się również w filmie. Tak się złożyło, że Sondheim przyjaźniła się z Lansbury i przez to połączenie również została wprowadzona do obsady.
Johnson wyjaśnił: „Wspomniałem mu, że próbujemy zdobyć Angelę Lansbury… A on powiedział:„ Och, Angie – przyjaźnię się z nią. Powiedz jej, że to robię. Ona to zrobi.
Po spotkaniu z Lansbury i wciągnięciu jej w scenę przed rozpoczęciem zdjęć, Johnson dodał: „Nie mogła być piękniejsza i bardziej hojna. (Ona) nie była graczem. Dlatego była bardzo cierpliwa, pozwalając mi opisać zasady gry. Wśród nas, do pewnego momentu. W tym momencie po prostu powiedziała: „Wiesz co? Po prostu powiedz mi, jakie są granice. Ufam ci”.
Rian Johnson życzy sobie, aby Angela Lansbury i Stephen Sondheim mogli obejrzeć film
Netflixa
Po sfilmowaniu Johnson nie był w stanie spotkać się z Sondheimem i Lansburym przed ich śmiercią, która nastąpiła wkrótce potem; Sondheim zmarł w listopadzie 2021 roku, a Lansbury zmarł w październiku tego roku. Zastanawiając się nad spotkaniem z nimi obojgiem, Johnson mówi, że miał okazję dać im obojgu do zrozumienia, jak bardzo ich podziwia, teraz wdzięczny, że miał taką szansę.
„Pozwoliłem sobie na ten mały niezręczny moment, w którym powiedziałem im to, co na pewno mówi każda osoba, która ich spotyka. Ale mimo to miło było powiedzieć im, że nie byłbym tutaj, robiąc to, gdyby tak nie było dla nich – wyjaśnił.
Johnson ubolewa również nad tym, że utrata obu zasmuciła go i ma tylko nadzieję, że byliby zadowoleni z tego, jak wyglądała scena, w której obaj się pojawili.
„To smutne, ponieważ jako fan chciałbym, żeby wciąż byli w pobliżu i robili rzeczy” – powiedział. „Mam nadzieję, że podobała im się ta mała scena i śmiali się z niej”.
Glass Onion: A Knives Out Mystery, który od czasu premiery cieszy się dużą oglądalnością, można teraz znaleźć w serwisie Netflix.