Najsmutniejszy moment w przebojowym filmie Studia Ghibli Kiki’s Delivery Service tak naprawdę nigdy nie wydarzył się w materiale źródłowym. Kiki’s Delivery Service to prawdopodobnie jeden z najpopularniejszych filmów reżysera Hayao Miyazakiego. Chociaż może nie znajdować się na szczycie list większości fanów, historia skupiająca się na młodej czarownicy, która zyskuje niezależność i zdobywa sławę, jest uroczą historią o dojrzewaniu. Jest to tylko spotęgowane przez bohaterów filmu. Kiki jest sympatyczną bohaterką ze swoim podejściem do wszystkiego i poświęceniem dla swojego rzemiosła. Tymczasem jej kot Jiji podbił serca wielu kinomanów ze względu na to, jaki jest słodki. Ta dwójka jest praktycznie nierozłączna przez cały film… to znaczy, dopóki sytuacja młodej czarownicy się nie pogorszy.
W połowie filmu Kiki zaczyna tracić swoje moce. Stres związany z jej pracą jako dostawcy dogania ją i ostatecznie wpływa na jej zdolność latania. To powoduje, że zamyka swój biznes, dopóki nie odzyska swoich mocy, ale to tylko pogłębia jej depresję. Najgorsze jest jednak to, co dzieje się między nią a Jiji. Przez większość filmu Kiki i Jiji są nierozłączni i potrafią ze sobą rozmawiać. Teraz ta dwójka straciła to połączenie. Kiki nie może go już zrozumieć, ponieważ spędza więcej czasu z miejscowym białym kotem. To smutny moment, ponieważ był to ostatni symbol powiązań Kiki z czarownicami. Jednak zaskakującą prawdą jest to, że nigdy nie zdarzyło się to w materiale źródłowym tej historii.
W oryginalnej powieści Eiko Kadono Kiki nigdy nie traci swoich mocy. Książka faktycznie podąża za młodą czarownicą przez cały rok w jej nowym mieście, gdy przeżywa różne nieszczęścia, aby dowiedzieć się więcej o swojej niezależności. Z pewnością są chwile, w których zaczyna wątpić w siebie, ale nigdy nie dochodzi do punktu, w którym nie jest już w stanie latać ani rozmawiać z Jiji. Ten moment, jak również wypadek sterowca, który posłużył jako katalizator do odzyskania przez Kiki zdolności latania, był nowym kierunkiem, w którym reżyser Hayao Miyazaki obrał inny kierunek, aby zbadać różne tematy, ale zachować ducha materiału źródłowego.
Wielka zmiana Kiki Miyazakiego została zainspirowana krótkim momentem w pierwszym rozdziale
Chociaż cała druga połowa relatywnej usługi dostawy Kiki różni się od oryginalnej książki, to podejście do historii nie pojawiło się znikąd. W pierwszym rozdziale opowieści Kadono napisał, że Kiki opadała niżej na niebie, ilekroć była rozproszona. Jej rodzina będzie musiała umieścić dzwonki na drzewach, aby dać im znać, że Kiki traci koncentrację. Jest to zgodne z filmem, ponieważ stres związany z jej pracą jako dostawca jest prawdopodobnie tym, co spowodowało, że Kiki straciła swoje moce. Kadono wyjaśnia również, w jaki sposób nie była już w stanie rozmawiać z Jiji w filmie. Pod koniec pierwszego rozdziału stwierdza, że gdy młoda czarownica uczy się być sama, oboje ostatecznie się rozstają, gdy znajdą nowych towarzyszy. Film pokazuje, co się dzieje, ponieważ Kiki nie może już rozmawiać z Jiji w tym samym czasie, gdy znajduje towarzystwo białego kota z sąsiedztwa.
Mimo że jeden z najbardziej decydujących momentów filmu nigdy nie pojawił się w książce, utrata mocy Kiki jest nadal jedną z najlepszych części. Zawiera ważną analizę wypalenia, która została ceniona przez fanów jako jedna z najważniejszych lekcji życiowych Kiki’s Delivery Service. Usługa dostawy Kiki zawsze będzie jednym z najlepszych filmów Studia Ghibli, niezależnie od tego, jak różni się od powieści, ale sama książka jest nadal czarującą lekturą, która daje czytelnikom lepszy wgląd w determinację tytułowej postaci.
Dalej: Anime Chainsaw Mana wprowadza dużą zmianę w mandze dzięki swojej pierwszej scenie