Ostrzeżenie! Zawiera spoilery dotyczące Kaiju No. 8 Rozdział 77! Przełomowa manga Kaiju No. 8 rujnuje to, co uczyniło ją tak wyjątkową dzięki swojej najnowszej historii i stając się bardziej standardową historią Shonen. To nie sprawia, że manga Naoya Matsumoto jest nudna lub nieciekawa do czytania, ale marnuje potencjał, który musiał być czymś naprawdę wyjątkowym. Zwłaszcza, że ta historia miała skupiać się na czymś tak rzadko spotykanym w tego typu historiach.
Rozdział 77 kontynuuje trwającą historię serii, w której Kaiju atakuje jednocześnie różne części Japonii na rozkaz złego Kaiju nr 9. Różni członkowie Sił Obronnych zostali wysłani do zniszczenia tych Kaiju i pomocy w ewakuacji obywateli oraz rozdziały bezpośrednio poprzedzające ten skupił się na ich nowych ulepszonych umiejętnościach. Ten ostatni rozdział wprowadza jednak zmianę punktu ciężkości, wprowadzając pięciu nowych, niesamowicie potężnych Kaiju, którzy chcą walczyć jeden na jednego z różnymi członkami Sił Obronnych. Jest to bardzo standardowa konfiguracja Shonen w tego rodzaju łuku wojennym, redukująca chaos walki do łatwo przyswajalnych pojedynczych starć. Ale Kaiju nr 8 miał szansę zrobić tutaj coś naprawdę innowacyjnego, zamiast po prostu przechodzić do nadużywanych tropów.
Kaiju nr 8 po raz pierwszy stał się popularny dzięki innowacyjnemu podejściu do wielu koncepcji Shonen. Zamiast skupiać się na młodym chłopcu jako głównym bohaterze, manga skupiła się na Kafce, mężczyźnie w średnim wieku. I zamiast polegać na swoich błyskotliwych mocach, Kafka początkowo musiał ukrywać swoją naturę Kaiju przed Siłami Obronnymi i walczyć głównie za pomocą własnych skromnych zdolności, z wyjątkiem skrajnych przypadków. Po ujawnieniu jego podwójnej natury manga stała się o wiele bardziej standardowa, ale ta najnowsza historia zapowiadała się na coś wyjątkowego, skupiając się na tym, jak Siły Obronne mogą walczyć z przytłaczającą liczbą, jednocześnie chroniąc obywateli, którzy są atakowani. Ten najnowszy rozwój obiecuje jednak całkowicie to porzucić.
Poleganie Kaiju nr 8 na tropach rujnuje jego wywrotowy urok
Skupienie się na poszczególnych bitwach również z mocą wsteczną zmniejsza wywrotowy charakter niektórych wcześniejszych tekstów mangi. Na przykład seria miała sprytny sposób uzasadnienia obecności swoich niedoświadczonych głównych bohaterów (za które krytykowano inne mangi, takie jak My Hero Academia), próbując użyć ich jako tajnej broni przeciwko Kaiju nr 9. Ale ten zwrot akcji ujawnia że to uzasadnienie było bezcelowe, ponieważ Kaiju nr 9 wiedział o nich i przygotował specjalne Kaiju specjalnie do ich pokonania. To w połączeniu z tym, jak Kafka ostatnio zachowywał się jak standardowy bohater Shonen, pomimo swojego wieku, osłabia wywrotową przewagę, jaką kiedyś miała manga.
Pomimo tego wszystkiego, Kaiju nr 8 nadal jest ogólnie zabawną historią, pełną pełnych akcji walk i fajnych stałych fragmentów gry. Ale nie może już twierdzić, że robi coś rewolucyjnego, jak jego znacznie bardziej ekscytujący i innowacyjny współczesny Człowiek z piłą łańcuchową Shonen Jump. Jeśli Kaiju nr 8 nadal będzie zbliżać się do standardowych tropów Shonen, może zniknąć jako niezapomniana seria, zamiast sprostać początkowemu przełomowemu potencjałowi.
Więcej: Związek Naruto i Kuramy jest o wiele bardziej dysfunkcyjny w Kaiju nr 8
Kaiju nr 8, rozdział 77 jest dostępny do przeczytania w Viz Media.