Filmowe studia Walta Disneya
Filmy Disneya National Treasure okazały się hitem wśród fanów. Mimo to minęło 15 lat, odkąd jego kontynuacja, National Treasure: Book of Secrets, trafiła do kin, sprawiając, że w 2007 roku fani serii po raz ostatni mogli zobaczyć Rileya Poole’a, znającego się na technologii postać Justina Barthy. Podczas gdy rola Barthy w filmach National Treasure pozostała jedną z jego najbardziej znaczących ról, aktor niedawno ujawnił podczas wywiadu z Variety, że początkowo był sceptyczny, gdy poproszono go o ponowne wcielenie się w jego postać w spinoffie Disney +, National Treasure: Edge of History . „Szczerze mówiąc, nie od razu wskoczyłem na pokład” – ujawnił Bartha. „Ale po rozmowie z [the producers] i patrząc na moje córki, trudno było mi się odwrócić”.
W filmach Skarb narodów postać grana przez Barthę, Riley, była znana jako najlepszy przyjaciel Benjamina „Bena” Gatesa (w tej roli Nicolas Cage) i źródło wszelkich informacji związanych z technologią. Razem para zrobiła na publiczności wrażenie jako dwójka poszukiwaczy skarbów. Chociaż trzeci film nigdy się nie zmaterializował, świat National Treasure żyje dzięki nowej serii Disney+ National Treasure: Edge of History. Nowy serial podąża za Jess (graną przez Lisette Olivera), odbiorczynią DACA, która konkuruje z handlarzem antykami (w tej roli Catherine Zeta-Jones) o mezoamerykański skarb związany z jej rodowodem.
Chociaż akcja nowej serii rozgrywa się w tym samym świecie, co filmy, obecnie nie ma planów, aby Cage ponownie wcielił się w rolę Bena. Jednak Bartha’s Riley powrócił do National Treasure, występując gościnnie w czwartym odcinku serialu. Mimo to wybór Barthy, by ponownie wcielić się w swoją postać, nie był bez wątpienia.
Justin Bartha miał wątpliwości, czy Disney skupi się na serialu National Treasure Spinoff
Disney+
Zapytany o swoje przemyślenia na temat Disneya skupiającego się na serialu National Treasure, Bartha powiedział: „Na początku byłem sceptyczny, jeśli mam być szczery. Ale kiedy spojrzałem poza mój początkowy sceptycyzm, byłem podekscytowany, widząc, co się dzieje mam teraz dzieci i bardzo mi zależy na tym, żeby coś z nimi obejrzeć. Prawie 20 lat temu nakręciliśmy oryginalny „Skarb narodów”, a te dwa filmy to w zasadzie jedyne dwa filmy, które kiedykolwiek nakręciłem moje dzieci mogą oglądać”.
Kontynuował: „Możliwość zrobienia czegoś, co moje córki mogą oglądać, sprawiła, że przezwyciężyłem sceptycyzm. Znam Wibberleyów od dawna, a Jon i Jerry byli zaangażowani. Wiedziałem, że serce jest we właściwym miejscu. i szanowaliby ducha franczyzy. Szczerze mówiąc, nie od razu wskoczyłem na pokład. Ale po rozmowie z nimi i spojrzeniu na moje córki trudno było się odwrócić”.
Bartha mówił także o swoich nadziejach na potencjalny trzeci film National Treasure i potwierdził, że nadal jest przywiązany do Rileya. Powiedział: „Uwielbiam tę postać – wiele dla mnie znaczy. Naprawdę. W ciągu ostatnich 20 lat nie było tygodnia, żeby ktoś mnie nie zatrzymał i nie mówił o„ Skarbie narodowym ”. I odpowiedź ewoluowało w czasie. To naprawdę wyjątkowa rzecz i myślę, że każdy rodzaj rozszerzenia, który go dotyka, bez względu na to, co to jest, jest świetny”.