Zdjęcia ambasady AVCO
Na dobre i na złe podobno trwają prace nad nowym filmem osadzonym w świecie Escape from New York, ale reżyser oryginalnego filmu najwyraźniej nie jest w to zaangażowany. W zeszłym miesiącu pojawiły się doniesienia o nowym podejściu do klasycznego filmu, kiedy ogłoszono, że Radio Silence, zespół odpowiedzialny za nowe filmy Scream i Ready or Not, skupi się na Escape from New York. Zauważono, że ich plan polega na zrobieniu „kontynuacji” oryginalnego filmu, a nie remake’u, ale nic jeszcze nie wskazywało na to, że gwiazda Kurt Russell będzie w to zaangażowana.
To samo można powiedzieć o Johnie Carpenterze, który wyreżyserował oryginalny film z Russellem w roli głównej. W nowym wywiadzie dla Variety Carpenter został zapytany o projekt. Potwierdził, że nic o tym nie wie, ujawniając, że nikt nie dzwonił do niego w ten czy inny sposób w sprawie potencjalnego zaangażowania. Jak wyjaśnia Carpenter:
„Nikt mi o tym nie powiedział. Taka jest moja kariera w Hollywood – nikt mi nic nie mówi. Nigdy mi nie mówią. Czy już to obrzucili?”
Kiedy Carpenter został poinformowany, że Radio Silence podjęło się projektu, wydawał się być całkiem zadowolony z tego odkrycia. Następnie skomentował, że ostatnim razem, gdy słyszał cokolwiek o Escape from New York, planowano przerobić film z wersją Snake’a Plisskena ze zmienioną płcią. Wydaje się, że ta koncepcja została odrzucona, a Radio Silence patrzy raczej na kontynuację niż remake, ale tak czy inaczej, niewiele więcej Carpenter może powiedzieć o filmie. Ale może tak jest lepiej.
„Hej, świetnie. Ostatnio słyszałem, że rozwijają to, w którym Snake miałby być kobietą. Ale nie, nie słyszałem o tym ostatnim. Nikt mnie nie chce w pobliżu i nic mi nie mówią trzymaj mnie w ciemności. To dla nich bezpieczniejsze.
Ucieczka z Nowego Jorku doczeka się kontynuacji
Zdjęcia ambasady AVCO
Nowy film nie byłby pierwszą kontynuacją Ucieczki z Nowego Jorku. W 1981 roku Carpenter wypuścił oryginalny film, do którego napisał wspólnie z aktorem Halloween, Michaelem Myersem, Nickiem Castle. W gwiazdorskiej obsadzie występuje Kurt Russell, w skład którego wchodzą także Lee Van Cleef, Ernest Borgnine, Donald Pleasence, Isaac Hayes, Harry Dean Stanton i Adrienne Barbeau. Film stał się ukochanym kultowym klasykiem i na zawsze będzie uważany za jeden z najlepszych filmów Carpentera wszechczasów.
W 1996 roku Carpenter wydał sequel, Escape from LA, do którego napisał wspólnie z Russellem i Debrą Hill. Tym razem do Russella dołączyły takie nazwiska jak Steve Buscemi, Stacy Keach, Peter Fonda, Pam Grier i Bruce Campbell. Film nie od razu stał się hitem, jakim był jego poprzednik, choć udało mu się również stworzyć własny kult. Carpenter wstępnie planował wówczas nakręcenie kolejnej kontynuacji, ale porzucił ten pomysł, gdy film osiągnął gorsze wyniki po pierwszym wydaniu.
Nie ustalono daty premiery nowej, starszej kontynuacji Radio Silence, ponieważ projekt jest wciąż na bardzo wczesnym etapie.
s
x