Studia XX wieku

Avatar: The Way of Water przygotowuje się do przeniesienia widzów w jedyne w swoim rodzaju wciągające doświadczenie, jakiego jeszcze nie widziano w kinie. Sequel, który powstawał 13 lat, odsunie się od bujnej dżungli Pandory, skupiając się na podwodnym życiu, które zajmuje większość księżyca. Kiedy film trafił do kin w 2009 roku, Avatar pokazywał różnorodne, oszałamiające stworzenia, a reżyser James Cameron planuje ponownie zahipnotyzować publiczność swoją premierą w 2022 roku.

Zwiastuny, których premiera poprzedzała film The Way of Water, pokazały widzom, czego można się spodziewać po oceanicznym życiu Pandory, chociaż fani z pewnością będą zaskoczeni pełnym filmem. Oficjalny plakat IMAX został niedawno opublikowany na koncie Avatara na Twitterze, dając widzom jeszcze jedno spojrzenie na oszałamiające życie wodne, które czeka. Na plakacie fani mogą zobaczyć ogromne stworzenia przypominające wieloryby, obfitość kolorowych koralowców i innych obcych mieszkańców. Plakat IMAX można znaleźć poniżej.

Avatar: The of Water stoi w obliczu ogromnej presji, ponieważ projekt był w jakiejś formie rozwoju przez większą część dekady. Podobno budżet jest tak duży, że film będzie musiał znaleźć się w pierwszej piątce najbardziej udanych filmów wszechczasów, aby osiągnąć zysk, a wypłata w wysokości 2 miliardów dolarów jest prawie wymogiem. Pierwszy film nadal zajmuje pierwsze miejsce w kategorii najbardziej dochodowych filmów wszechczasów, choć James Cameron ma nadzieję pobić swój rekord w przyszłym miesiącu. Avatar: The Way of Water pojawi się w kinach 16 grudnia.

James Cameron czekał, aż technologia dogoni jego ambicje

James Cameron w The Story of Science Fiction AMC

Jest powód, dla którego stworzenie Avatar: The Way of Water trwało tak długo i nie dlatego, że James Cameron jest leniwy. W rzeczywistości Cameron był tak ambitny w swoich pomysłach na kontynuację, że dziesięć lat temu nie były one wykonalne. Duża część filmu będzie rozgrywać się w wodzie lub pod wodą, a ekipa potrzebuje nowych i ulepszonych kombinezonów do przechwytywania ruchu, aby to zadziałało. Reżyser omawiał nową technologię w przeszłości, mówiąc: „Nigdy wcześniej tego nie robiono”.

Czytaj także  James Gunn Comments on the Age Gap Between Batman and Superman in the DCU

„Cóż, robimy to. Nigdy wcześniej tego nie robiono i jest to bardzo trudne, ponieważ nasz system przechwytywania ruchu, podobnie jak większość systemów przechwytywania ruchu, jest tak zwanym podłożem optycznym, co oznacza, że ​​wykorzystuje znaczniki, które są fotografowane setkami kamer. Problem z wodą nie leży w części podwodnej, ale w interfejsie między powietrzem a wodą, który tworzy ruchome lustro. To ruchome lustro odbija wszystkie kropki i znaczniki i tworzy kilka fałszywych znaczników. To trochę jak samolot myśliwski zrzucający kupę plew, aby zmylić system radarowy pocisku. Tworzy tysiące fałszywych celów, więc musieliśmy wymyślić, jak obejść ten problem, co zrobiliśmy. Zasadniczo za każdym razem, gdy dodajesz wodę do każdy problem staje się po prostu dziesięć razy trudniejszy. Włożyliśmy więc dużo mocy, innowacji, wyobraźni i nowej technologii, i zajęło nam około półtora roku, aby ustalić, jak idziemy to zrobić”.

Cameron planuje kolejne trzy filmy po The Way of Water, chociaż czwarty i piąty będą opierać się na udanej serii kasowej z poprzednich filmów. Czy zatem Avatar będzie nadal dominował w teatrze? Widzowie przekonają się 16 grudnia.

By Jan

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *